Ogłoszono ostatnio konkurs “Były sobie lochy”. Z tej okazji podzielę się z wami jedną sztuczką, którą ostatnio całkiem fajnie zagrała mi na sesji. Może komuś się przyda, a jak nie to i tak zachęcam do startu. Nagrody są super!
Ze staroszkolnym mapowaniem* pierwszy raz spotkałem się z na turnieju Troll 2019. Moja drużyna bardzo się do pomysłu zapaliła. Zażądała, żeby zrobić coś takiego przy okazji rozgrywanej właśnie kampanii w 5E. Bałem się trochę, że poważny loch przerośnie nas czasowo i dlatego postanowiłem eksperymentować.