Mapa tak rozbudowana tak, że sama staje się scenariuszem? Proszę bardzo 🙂 „Teatr Okrucieństwa” to materiał autorstwa Karoliny Zielskiej ze strony Skala wyzwania. Przy odrobinie pracy można go zaadaptować do dowolnego systemu fantasy – najlepiej takiego gdzie eksploracja lochów i jaskiń to dla bohaterów lembas powszedni.
Mapa jest zrobiona w realistycznym kolorowym i pełnym szczegółów stylu. Mimo że osobiście wolę pomoce prostsze w stylu i abstrakcyjne, muszę przyznać, że ta jest świetna. Pełna szczegółów i smaczków, lecz cały czas czytelna, pozostaje przy tym estetyczna, nie uciekając w hiperrealizm CGI. Bardzo ładna robota. Należy też docenić ciekawy i nieoczywisty rozkład pomieszczeń dający fajne opcje taktyczne (campienie snajpera przy harfie) i fabularne.
No dobrze, ale o co chodzi? Nasi bohaterowie trochę przypadkiem trafiają do podziemi szalonego Dramaturga. Artysty, który porywa ludzi i zmusza ich do występów w swoich straszliwie grafomańskich sztukach. Bardzo mi się ten pomysł na głównego złola podoba. To, co jest fajne to wielowątkowość. Zbieranie grzybków dla przygłuchego alchemika, wątek zaginionego aktora, włam do skarbca, jest tutaj czym się zainteresować. Pewien zgrzyt może wywołać rozstrzał klimatyczny wątków. Od bardzo poważnego paktu samobójczego (słusznie oznaczonego w triggerach), po zlot „tych złych” pasujący raczej do bondów z lat 60 i dziś będący uroczą parodią samego siebie.
Ta wielowątkowość pozwala na dość duża otwartość rozgrywki. Mamy sporo rzeczy, które oprócz głównego questa możemy robić, a przygoda nie podsuwa nam żadnych rozwiązań. Ogranicza nas wbudowany zegar, cały czas eksploracje, może przerwać nieuchronny powrót właściciela lochu. Poza tym wszystko w rękach kości i graczy
Poza tym dostajemy sporo fajnych porad jak to prowadzić i adaptować do różnych settingów. Wszystko jest też przejrzyście spisane i czytelne. Pewne moje wątpliwości wzbudza dobór desygnatów na mapie. Czemu opis sypialni znajduje się w punkcie „Tajne przejście w sypialni”? Powinno być chyba odwrotnie?
Ze szczegółów – prawie wszyscy NPC-e cierpią tu na kompulsywną potrzebę pisania dzienników i zapisywania swoich sekretnych planów tak, żeby gracze mogli je odkryć. Czepiam się trochę, ale to naprawdę fajny materiał, spokojnie można by go wydać w formie gotowego materiału na DTRPG więc zdecydowanie czapki z głów przed autorką, że zdecydowała się udostępniać go za darmo. Jak prawie każdy uniwersalny scenariusz będzie wymagać trochę pracy, żeby dopasować go do twojego systemu, ale wygląda na to, że warto.
Ilustracja: Fragment mapy do „Teatru Okrucieństwa”
Dodaj komentarz