Tag: Loch

Mapa z Coperniconu

Nadchodzą Akuratne Anomalie Archikonfraterki Adelajdy Anormalnej

Jeszcze w sierpniu ukażą się „Akuratne Anomalie Archikonfraterki Adelajdy Anormalnej”. To staroszkolna przygoda o eksploracji porzuconego laboratorium potężnej czarodziejki. Przed wami 16 pomieszczeń, stronnictwa, z którymi można się dogadać lub walczyć, nowi przeciwnicy, zabawy nieeuklidesowymi wymiarami, wiele innego dobra, oraz przynajmniej jeden Arcydiaboł. Zaprojektowana jest pod DURF-a (polska wersja ukazała się niedawno), ale bez problemu zagracie ją na dowolnym OSR-erze.

Ponieważ na dzielni mówią, że artpunk się skończył, to dla odmiany zrobiłem ten materiał w prostym geometrycznym stylu. Bardziej krytyczni powiedzą, że to nieślubne dziecko Bauhausu i Art Deco robione przez rysownicze beztalencie. Jakkolwiek jest w tym trochę racji, to jestem bardzo zadowolony z tego, jak to wygląda.

Będzie dostępny za darmo na itchu i dtrpg. Chce też wydrukować po kosztach trochę egzemplarzy. To będzie w formacie A5, 36 stron full kolor, miękka okładka — wychodzi mi, że kosztowałyby 25 PLN. Jeżeli chcesz egzemplarz to kliknij w baton i wypełnij formularz.

Radiant Citadel – part II

Jedziemy dalej przez przygody z „Journeys through the Radiant Citadel”. Poprzednią notkę możecie przeczytać wygodnie na moim blogasku. Przed nami zaś kolejne trzy f̶e̶s̶t̶y̶n̶y̶, to znaczy scenariusze. Uwaga mogą wystąpić spoilery.

Advanced zabić smoka

Wojtek Rosiński wydaje „Advanced Zabić Smoka” (ASZ). Możecie go kojarzyć z małej broszurki „Zabić Smoka”, która opisywałem tu jakiś czas temu. ASZ to lekka w tonie, nowoczesna gra o awanturnikach łażących po lochach w klasycznym świecie fantasy. Na razie za darmo możecie ściągnąć zasady i demo przygody. Drukowana wersja (pudełkowa!) gdzieś tam majaczy na horyzoncie.

Anatomia Turnieju DnD

Koncepcja

Z okazji otwarcia nowej siedziby Avangardy organizowałem ostatnio LOOT-a (Lochów Odkrywania Otwarty Turniej) – czyli turniej DnD 5e. Były to zawody w starym stylu, drużyny wchodziły do tego samego lochu, miały 4 godziny na jego eksplorację, wygrywała ta która wyniosła z niego najwięcej punktów. Dostałem potem parę pytań o szczegóły przedsięwzięcia, postanowiłem więc zebrać wszystko w jednym wpisie.

Strych wyobraźni

Nie wiem jak wy, ale ja pracuje zazwyczaj nad kilkoma projektami erpegowymi na raz. Oczywiście z różną intensywnością. Smutny efekt tego jest taki, że część z nich naturalnie obumiera. Bo mam nowe lepsze pomysły, bo zmienia się sytuacja, bo tracę zapał. Pomyślałem, że zrobie podsumowanie projektów, do których raczej już nie wrócę, a które zalegają na moim mentalnym strychu jako ten wyrzut sumienia. Może kogoś to zaciekawi albo pożyczy sobie z tego jakiś fragment.

Tomb of horrors

Z „Tomb of horrors” walczyliśmy 8 sesji. Poruszaliśmy się ślimaczym tempem, eksplorując po jedno, góra dwa pomieszczenia na spotkanie. Gryźliśmy ściany tego lochu, okupując schodzenie w głąb śmiercią kolejnych postaci. Odeszliśmy pokonani, ale przynajmniej wy możecie przeczytać recenzje tego najsłynniejszego lochu na świecie.

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén