Tag: moduł

Grobowiec krwi – zapowiedź

„Grobowiec krwi” to mordercza przygoda do 5. edycji Dungeons & Dragons. Zbierz cztery postacie na poziomach 2-4 i wspólnie rozegrajcie moduł zaprojektowany jako wyzwanie ekstremalne. To jeden z najtrudniejszych i najbardziej śmiertelnych lochów, z jakimi będziecie mieć do czynienia. Nie chodzi po prostu o stada potworów – głównym wyzwaniem są przemyślane pułapki, łamigłówki i zagrożenia, które nie mają jasnego rozwiązania, a zatem trzeba do nich podejść nieszablonowo. To duchowy spadkobierca „Tomb of horrors”.

Będziecie powoli i ostrożnie badać loch, który spróbuje się przed Wami obronić na wszelkie możliwe sposoby. Jeśli się uda — wyjdziecie obłędnie bogaci. Jednak z góry uprzedzam, że będzie krwawo. To rozrywka dla osób zdecydowanych na ten typ grania; jeśli lubisz sięgać po 10-stopową tyczkę i wypatrywać zagrożeń z każdym oddechem, odnajdziesz się w nim znakomicie.

Fabularnie rzecz przedstawia się tak:

Krwawa Belit była ostatnią władczynią starożytnego imperium Lemurii. Wyniosła swoje państwo na szczyt potęgi. Kochała mroczne sztuki i niewiele jaśniejszą wiedzę, ale nade wszystko złoto, klejnoty oraz dzieła sztuki. Gdy śmierć zajrzała jej w oczy, postanowiła wybudować specjalny grobowiec, w którym ukryła największe skarby – tak, aby żadne oczy nie spojrzały już na jej ulubione przedmioty.

Grobowiec skryty w sercu góry, zawieszony nad podziemną rzeką, strzeżony przez przejmujący szept legendy… czeka na was. Chociaż wielu rabusiów już próbowało, skarby Belit wciąż nie zostały naruszone. Wasza kolej.

Jutro trochę informacji jak będzie go można dostać.

The loneliness of the Múrmaiden

Lubię ten moment, kiedy nie wiem co myśleć na temat jakiegoś materiału. Upewniam się w ten sposób, że nie wjechałem jeszcze w umysłowe koleiny karzące mi zawsze chwalić jednych a narzekać na drugich. Dziś właśnie pisze o takim materiale.

„The loneliness of the Múrmaiden” to dodatek do MÖRK BORG autorstwa Michała Gotkowskiego (NeonoN). Powstał w ramach game jamu FÖLK-LORE i w związku z tym jest luźno inspirowane legendą warszawskiej syrenki. Należy do rosnącej w ostatnio kategoria produktów dewizowych, tworzonych nad Wisłą od razu po angielsku.

Sny o plecakach w kosmosie

Dzisiaj 3 recenzję w cenie jednej i jeszcze dorzucę trochę odautorskiego smęcenia. Mam dla was drobiazgi ze sceny #rpglatam, czyli latynoamerykańskiej sceny gier indie. Przy okazji chcę się zachwycić, jak dzięki współpracy różnych autorów rzeczy organicznie rozrastają się w zupełnie niespodziewanych kierunkach.

Beyond the Borderlands #1

[uwaga! Zawiera heksy]

Beyond the Borderlands to list miłosny do początków dedeków. Oryginalny moduł „Keep on the Borderlands” napisał w 1979 Gary Gygax. Pomyślany jako wprowadzający scenariusz dla niskopoziomowych postaci i początkującego mg. Przeprowadzał bohaterów od granic cywilizowanego świata do pełnych potworów do Jaskiń Chaosu.

Czterdzieści lat później na warsztat wziął to Alex Damaceno – brazylijski rysownik i game designer. Stworzył mini setting do dedekoidów, bardzo mocno inspirowany oryginałem. To opis doliny wokół twierdzy na granicy cywilizacji. Otacza ją dzicz do eksploracji i kilometry podziemi pełnych potworów. W zasadzie chyba najlepiej nazwać to po prostu remakiem. 

Ekstaza Błogosławionej Siostry Czupakabry z Laufreich

Cieszy mnie, że niezależni twórcy wypuszczają na rynek coraz to nowe ciekawe rzeczy. Dzisiaj pisze o dużym dodatku do „Szlam i Szkieletów” ze stajni Fajerbola. Autorem „Ekstazy Błogosławionej Siostry Czupakabry z Laufreich” (wielkie propsy za tytuł) jest Łukasz Kołodziej.

Mamy tu do czynienia z piaskownicą. Typem materiału, który mam wrażenie, nie cieszy się w polsce popularnością. Przywykliśmy do scenariuszy – czasem mniej, czasem bardziej liniowych,  zazwyczaj z jakąś główną linią fabularną. „Ekstaza…” daje nam otwarty świat, zbudowany wokół miejscowości Laufreich/Velacez, tylko po to, żebyśmy wpuścili tam graczy i dali im popsuć go popsuć ;). Fajne jest to, że zaczyna się od wprowadzenia pełnego rad „jak zacząć”.

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén