Nic nie pisałem, bogdyż byłem na Euroconie w Uppsalli ;). W telegraficznym skrócie: wyjazd super udany. Niektóre punkty programu doskonałe – te o kulturze i literaturze. Niektóre swoim poziomem pukające w drugie dno od spodu (te o erpeżkach). Organizacja conu to fascynująca mieszanka totalnej amatorszczyzny (akredytacja) do wysokiego profesjonalizmu (pilnowanie czasu). Wszystko posypane nieskończoną wyrozumiałością uczestników. Średnia wieku dwa razy wyższa niż na polskich konwentach.
Tag: Fandom
Obejrzycie sobie, jak w Russia Today prezentuje się pewien pisarz fantastyki (link wiadomo gdzie).
Jedną z pierwszych książek SF, którą przeczytałem był zbiór radzieckich opowiadań „Wynalazca wieczności”. Czuje przynależność do fandomu. I chociaż częściej działam w jego erpegowej części, to ta literacka też jest mi bardzo bliska.

Mój znajomy napisał posta. Bardzo szanuje Rafała (Mr Posnik Blog), niestety podczas czytania zagotowałem się dwa albo i trzy razy a finalnie siadłem i napisałem odpowiedź.
Streszczając i upraszczając tezę z artykułu (link w komciu): „Maski zawsze były drogie, ale są kamieniem milowym i Black Monk Games otwiera tymi maskami oczy niedowiarkom, dlatego warto wydać na nie ostatnie pieniądze. A i w ogóle to musimy dziękować wydawnictwom, że są dla nas takie dobre”.